niedziela, 10 stycznia 2016

18+

Czeeeeść!!

Jak nietrudno się domyślić po tytule - jestem dorosły!!
Wiem, że część osób zareaguje słowami: "Co Ty piszesz... Dorosłość nie jest fajna!", ale czy ktoś powiedział, że jest głupia?

Tak naprawdę to będąc kilka dni po oficjalnym zatwierdzeniu mnie teoretycznie "dojrzałym" i mogącym legalnie kupować to i tamto :p nie czuję się inaczej.
Mówiąc szczerze to nie miałem jeszcze styczności z czymś co musiałoby podkreślić mój znaczący wiek.

Sama impreza urodzinowa była dla mnie naprawdę ciężka. Trochę tremy jak to wszystko wyjdzie, dłuższego myślenia czy wszystko gotowe i samo bieganie od jednej osoby do drugiej dało nieźle popalić. Ale prawda jest taka, że to nie mnie się miało podobać a zaproszonym. Z ogromną nadzieją wierzę, że tak było. :)
Bycie gospodarzem to nie taka prosta sprawa jak się wydaje.

Skoro już taki dorosły, mogący kupować to i tamto, wchodzić tu i tam to przydałoby mu się prawo do jazdy pojazdem... :D
Ku własnemu zdziwieniu w ostatni dzień przed świętami, nie mówiąc nikomu, pod pretekstem pójścia na Wigilię klasową udałem się do zielonego budynku z napisem na drzwiach  - "WORD".
Udałem się szybkim i hałaśliwym krokiem (miałem buty od garnituru) na 1 piętro do sali numer 101.
Przystrojony w białą koszulę i muszkę, marynarkę i czarne spodnie wszedłem do niej.
W niej mnóstwo komputerów, a wśród nich nr 8.
Po wyczytaniu mego imienia i nazwiska  zasiadłem.
Serce biło szybciej, ale jeszcze nie maksimum.
Po 7 minutach i 57 sekundach zakończyłem test...
Wtedy serce przemieściło się do gardła i czekanie 40 sekund na stronę, na której pojawi się liczba punktów było gorsze niż śpiewanie hymnu szkoły przy całej klasie na środku.
5,4,3,2,1... Pojawiła się biała strona a na niej zielony napis: "Państwowy Teoretyczny Egzamin na Prawo Jazdy dnia X.X.2015r. został zakończony wynikiem POZYTYWNYM".
Uczucie było przednie, naprawdę... <3
W sumie chyba i tak najlepsza była reakcja wszystkich, do których dzwoniłem z dobrą nowiną.
...bo minięcia przystanku i pójścia na kolejny nie napominam. :D
Teraz czas się skupić maksymalnie przed praktycznym... Będzie się działo!

Czas kończyć swoje kreślenie i zabrać się należy za biologię... Ehh, fizjologia roślin jest naprawdę fajna ;)
Heh, gorzej z fizyką. Omawiający bryłę sztywną - łączmy się w bólu :)

Tak w temacie biologii, zrezygnowałem z korepetycji. Niczego mi one nie dawały i niewiele wnosiły. Może dlatego, że mam jedną z lepszych Pań prof. od tegoż przedmiotu to większość innych wydaje mi się nietrafiających do mnie. Cóż, dziwny ja! :)

Miłego poniedziałku!!


3 komentarze:

  1. Wszystkiego co najlepsze na "nowej" drodze życia :) Spełniaj marzenia i ciesz się życiem! :D
    Biol-chem pozdrawia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stara nowa droga :)
      Dziekuje!
      Biol-chem-fiz również!

      Usuń
  2. 50 years old Senior Editor Wallie Shimwell, hailing from Smith-Ennismore-Lakefield enjoys watching movies like Song of the South and Origami. Took a trip to Archaeological Site of Atapuerca and drives a 600SEC. strona tutaj

    OdpowiedzUsuń