Jest piękna jesienna niedziela. Słoneczko świeci cudnie i temperatura tez niczego sobie. A w domku ja, z książką do geografii na kolanach, angielskim, historia, wosem i polskim na biurku. I na zlosc, wszystko do nauczenia sie... :(
...A planowałem weekend w bio i chemii... I wez tu nie poczuj sie jak humanista....
Ale chyba tak juz musi byc (na pewno musi :D )
Poza tym dam rade.
Amen.
Z czasem się ten stan rzeczy zapewne zmieni - znaczy się nauczyciele pewnie nadal będą ze wszystkiego wymagać, ale potem większość osób przechodzi na tryb wybiórczej nauki i stara się jak najmniejszym kosztem czasu i energii wszystko zaliczać. Polecam! ;)
OdpowiedzUsuńJuz Cię lubię za te slowa.... Chyba i mnie to samo czeka... :)
UsuńDość ciezko jest wszystko non-stop (na bieżąco) ogarniać...
Daj sobie spokój z humanistycznymi i najbardziej przykładaj się do tego co przyda Ci się na maturę. W liceum nie da się ze wszystkiego mieć 5 :) Potwierdzone info!:D
OdpowiedzUsuńPowolutku zaczynam tak robić. :) A co do ocen to juz mam PRAWIE cala ich gamę... 5-2 :D
UsuńPozdrawiam.