sobota, 19 września 2015

"Trwaj chwilo, jesteś piękna"

Uff... Znalazłem 5 minut na napisanie!

Dzisiejszy dzień jest naprawdę świetny. Czas spędzony w książkach umilam przerwami spędzonymi w kuchni, eksperymentując z tym i tamtym.

Na froncie sytuacja w miarę stabilna. Wojska Skalpelowo-Biologiczno-Chemiczne zostały zaatakowane przez siły niemieckie.
Atak ten wywołał naprawdę negatywny strach i panikę, ale także i ogromną złość i poirytowanie.
Piszę rzecz jasna o przedmiocie, który od piątku jak nie lubiłem, tak teraz nienawidzę.
Jest w tym także mojej winy, ale mam nadzieję, że jakoś z nim będzie... nie ukrywam, że jednak lęk przed nim odczuwam...

Białka, lipidy, sacharydy - to mój chleb powszedni na ten weekend.
Żeby nie było tak szaro i nudno to będę zaczerpywał świeżych tlenków i relaksował się przy utworach Goethego.

Miłego dnia!


4 komentarze:

  1. Ja mam całe szczęście jeszcze 2 tygodnie wolnego ale od 1 października wyczuwam niezły zapierdziel...aż mam ochotę wrócić do liceum.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam!
      Bardzo chetnie sie zamienię! :)

      Usuń
    2. To w takim razie zapraszam na pielęgniarstwo do Lublina a ja chętnie sobie usiądę w licealnej ławce znowu :D

      Usuń
    3. Termin i miejsce ustalimy drogą mailową :D

      Usuń